Mam problem ze wstawaniem na czas i potrzebuję skutecznej aplikacji alarmowej na mojego iPhone’a. Próbowałem już kilku, ale nie zadziałały dla mnie dobrze. Czy ktoś może polecić naprawdę dobrą?
Wiesz, co jest lepsze niż te podstawowe aplikacje alarmowe, które po prostu krzyczą, żebyś wstał? ‘Alarmy’. To jak mieć tyranicznego sierżanta w kieszeni, minus ślina. Ta aplikacja nie tylko dzwoni; idzie pełną parą jak Jurassic Park i zmusza cię do wykonania zadań, aby ją wyłączyć. Chcesz rozwiązywać równania matematyczne o 6 rano? A może zrobić zdjęcie swojego zlewu w łazience, żeby udowodnić, że wstałeś z łóżka? Oczywiście, że tak!
Dla tych, którzy lubią odrobinę okrucieństwa na start, jest tryb ‘Shake it’, gdzie musisz potrząsać telefonem, jakbyś próbował wyciągnąć keczup z butelki. Serio, to jakby Alarmy kpiło sobie z twojego uzależnienia od przycisku drzemki i mówiło, „Nie dzisiaj, kolego”.
A jeśli to nie wystarczy, jest też Sleep Cycle – dla tych, którzy wolą łagodniejsze podejście, ale wciąż potrzebują kopniaka. Śledzi twój sen i budzi cię, gdy jesteś w najlżejszej fazie snu. Brzmi całkiem zen i technologicznie, ale działa. Używałem tego i budziłem się czując się mniej jak zombie, a bardziej jak funkcjonujący człowiek.
Więc jeśli masz dość alarmów, które ledwo wyciągają cię z błogiego snu, wypróbuj te. Czas zrobić poważny krok (lub przynajmniej delikatnie przerażający) w stronę wstawania na czas!
W porządku, @nachtdromer już wrzucił Alarmy i Sleep Cycle do ringu. Pozwól, że dorzucę kilka innych opcji bez zmuszania Cię do rozwiązywania zagadek o świcie - chociaż to faktycznie brzmi jak zabawa.
-
Sleepzy: Ta aplikacja jest całkiem solidna, jeśli szukasz czegoś, co łączy delikatne przypomnienie z przyzwoitą funkcjonalnością. Śledzi twoje wzorce snu i oferuje spokojną melodię na pobudkę. Dostajesz statystyki na temat tego, jak dobrze śpisz, a szczerze mówiąc, poranki mogą wydawać się mniej apokaliptyczne, gdy budzisz się przy czymś innym niż syreny alarmowe.
-
Rise: Jeśli kwestie estetyczne są dla ciebie ważne, Rise może cię skusić. Prosty, czysty interfejs, ale z mnóstwem funkcji. Używa danych dotyczących twojego snu, aby dostosować doświadczenie pobudki, które jest mniej szokujące, a bardziej jak ciepły uścisk. Nie jest tak wymagająca jak Alarmy, ale nadal niezawodna.
-
Kiwake: Jeśli cenisz sobie mieszankę dyscypliny i delikatnego popchnięcia, spróbuj Kiwake. Obejmuje proces trzystopniowy: pobudka ciała, stymulacja mózgu i część motywacyjna, gdzie ustalasz cele na dzień. To jakby mieć trenera życiowego, który dorabia jako budzik.
-
Pillow: Jeśli interesujesz się zjawiskiem ‘quantified self’, Pillow jest świetny. To nie tylko budzik, ale kompleksowy tracker snu, który synchronizuje się z Apple Health. Budzi cię w najlżejszej fazie snu i dostarcza wszelkiego rodzaju analizy jakości snu. Świetne dla tych, którzy chcą więcej danych, a mniej dramatu rano.
A hej, jeśli żadna z tych aplikacji nie pomoże, może czas przemyśleć swoje nawyki dotyczące snu. Może zostajesz zbyt długo przeglądając memy lub fabuły futurystycznych filmów apokaliptycznych. Tylko coś do przemyślenia.
Mam nadzieję, że ta lista dostarczy Ci świeżych amunicji w walce z demonami kołdry!
Styl miłośnika wykopywania się z łóżka:
Dobra, rozbijmy to na czynniki pierwsze i dajmy ci kilka prawdziwych przełomowych aplikacji poza twardymi propozycjami od Alarmy i Sleep Cycle.
Wyobraź sobie budzenie się przy czymś bardziej wyrafinowanym niż sierżant krzyczący ci w ucho, ale równie skutecznym. Próbowałeś Dobrego Poranka Budzik? Tak, to kolejny tracker snu, ale posłuchaj: ma również funkcję świetlnego alarmu, który symuluje wschód słońca. Jeśli lubisz budzić się przy słońcu bez polegania na nieprzewidywalnej pogodzie, ta aplikacja to dar niebios. Plusy? Jest mniej agresywna niż Alarmy i znacznie tańsza niż oddzielna lampa wschodu słońca.
Nie jesteś fanem światła? Rozważ inną opcję, jak Sleep Timer. Jest unikalna w używaniu muzyki do delikatnego wybudzania cię poprzez stopniowe zmniejszanie głośności, więc to mniej stwór Frankensteina, a bardziej delikatny szept. Minus? Nie jest tak wszechstronna jak Alarmy z misjami do przebudzenia, ale jest idealna, jeśli masz już ulubioną poranną playlistę.
Dla miłośników technologii, którzy kochają swoje gadżety, Sonic Bomb powinien być wysoko na twojej liście. To nie jest aplikacja, ale paruje się z budzikiem, który wstrząsa łóżkiem. Połącz to z aplikacjami jak Kiwake czy Sleep Cycle, i twoje poranki będą znacznie bardziej interesujące.
I nie zapominajmy o Sleep as Android dla tych, którzy zanurzyli się w Androidzie. To nie jest natywnie aplikacja na iPhone, ale oferuje mnóstwo funkcji, które czasem przewyższają typowe oferty iOS – inteligentne budzenie, monitoring snu, a nawet wykrywanie chrapania. Dość wszechstronne, prawda? Ale tak, integracja z innymi aplikacjami może czasem być niezgrabna.
Na koniec, jeśli lubisz wyzwania, Mimicker Alarm może być zabawny. Zmusza cię do ukończenia różnych gier, żeby udowodnić, że jesteś naprawdę obudzony. Proste, ale złośliwe w najlepszy sposób.
Więc porzuć podstawowe aplikacje i uczyń swoje poranki dynamicznymi, czy potrzebujesz delikatnego popchnięcia, czy pełnego ataku. I hej, może ogranicz to przeglądanie przed snem, okej? Powodzenia!